Ew. Ew.
189
BLOG

Prohibicja

Ew. Ew. Polityka Obserwuj notkę 10

Uśmiech do komuny?

Historia nie boli, można poczytać, w końcu to nie żadna nowość, a powtórka z rozrywki. Znamy skutki, efekty uboczne, ale rządzący bawią się w niedoświadczonych młodzieniaszków, a przynajmniej takich grają przed stadem baranów. Sam PIS będzie miał większość, ale jak widać, słychać cudowna PO, co do gorszego pomysłu, swoją grabę chętnie przyłoży. Każdy przepis uciskający ludzi, zabierający wolność, jest mile widziany. Władza chce naszego dobra, ale już tak mało nam go zostało...

Może to walka z alkoholizmem? Oczywiście. Zamykanie ludzi w czterech ścianach z zapasami, zrobinymi w ustawowych godzinach, lub skłanianie ich do korzystania z nielegalnych punktów, można nazwać walką? Raczej usuwaniem problemu z widoku. A to, że punkty powstaną, jest oczywiste, wolny rynek, czarna strefa otworzy się na niezaspokojone potrzeby. I wybór będzie szeroki, alkohol z akcyzą, lub bez...

I tego właśnie nie rozumiem. Władza nie jest od rozwiązywania problemów z alkoholem, nie oczekujmy tego, to nie działka polityków, ale o gospodarkę i wpływy do budżetu dbać powinni. Dlaczego nie zależy im na tych zyskach? Przedsiębiorców tłamszą od dawna, a prohibicja przyczyni się do zamknięcia wielu miejsc pracy, być może też do bankructw. Sklepiki całodobowe z alkoholem, stracą sens otwarcia całą dobę, stacje benzynowe stracą klientów. Co będzie z barami, klubami, w których ludzie bawią się głównie w nocy? Bankructwo, kombinowanie, sprzedaż spod lady, czy od razu danie w odpowiednią łapę i spokój?

Może ja się nie znam, jestem głupia, ale chyba lepiej wyłożyć dziecku o szkodliwości jedzenia słodyczy, pokazać skutki, a nie trzymać cukierasy na widoku, wysoko i mówić: teraz nie dostniesz! Nie ma lepszej formy edukacji, jak pokazanie skutków. Jeśli chodzi o alkoholizm, po ulicach, na widoku, krążą głównie skrajne skutki, bardzo zniszczone. To tak, jakby dziecku pokazywać zdjęcie skrajnie otyłego dziecka, skrajność, co do której młody umysł wyczuje, i słusznie, że do takiego stanu daleka droga. A przecież są dzieci z nadwagą, czy z pierwszym stopniem otyłości. Takiego alkoholizmu nie widać, został wciśnięty w odosobnione miejsca, lub we własne cztery ściany. Nie uważam, że powinni wyjść i upubliczniać problem, ale powinno się edukować, co teraz z przyjemnością uczynię.

Wpływ piwa, konkretnie chmielu na hormony.

Wpływ alkoholu na mózg i... po prostu obejrzyj.

 

... przykro, że bardzo niedawno, dowiedziałam się o tych skutkach i to tylko dlatego, że jestem ciekawska i lubię wiedzieć. Nikt nie raczył mnie wcześniej poinformować, nikt nic nie wie? Dlaczego nie usłyszałam o tym na lekcjach biologii w szkole średniej? Może zdrowie i kondycja moich komórek jajowych jest nieistotna...

 

 

Ew.
O mnie Ew.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka